Pyszne!!! Więcej komentarza nie trzeba. Dobre do kawy i herbaty. Przepis pochodzi z bloga Abbry
Cytuję:
Składniki:
2 szklanki mąki
1 szklanka cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki soli
2 jajka
1/2 szklanki oleju roślinnego
1 szklanka mleka
1 i 1/2 szklanki pokrojonych truskawek
ew. aromat śmietankowy (dodałam od siebie)
W jednej misce połączyć suche składniki (mąka, cukier, proszek do pieczenia, sól). W drugiej misce rozbełtać jajka, dodać mleko i olej. Mokre składniki wlać do suchych i lekko wymieszać (nie mieszać zbyt długo - w cieście mają pozostać grudki).
Dodać truskawki (ciasto wydawało mi się odrobinę za luźne, więc dosypałam jeszcze czubatą łyżeczkę mąki), ponownie wymieszać. Formę do muffinek wyłożyć papilotkami, napełnić ciastem.
Piec 20 - 25 minut w temperaturze około 200 st.C.
Smacznego
piękne! a ja właśnie szukam przepisów na słodkości bo mój synek jutro skończy 3 latka:)
OdpowiedzUsuńlubię truskawkowe słodkości. bardzo!
OdpowiedzUsuńZ truskawkami musza byc pyszne :) Moge podkrasc jedna? :))
OdpowiedzUsuńO widzę, że u Ciebie też muffinki z truskawkami. Właśnie skończyłam piec swoje ;). Dobre wykorzystanie truskawek na koniec sezonu ;)
OdpowiedzUsuńWierzę, ze są pyszne, bo ze wszystkich muffinek najbardziej uwielbiam te z owocami :)
OdpowiedzUsuńwyobrażam sobie ich smak,takie mięciutkie i pachnące truskawkami.
OdpowiedzUsuńtruskawki i kokos. mniam :)
OdpowiedzUsuńKokos smakuje cudownie w muffinach. Z truskawkami w ogóle tworzą odlotową parę ;)
OdpowiedzUsuń